#48
od sierpnia 2007
A co konkretnie z jego hymenoforem jest nie tak w kontekście Xerocomus chrysenteron? Gdyż moim skromnym zdaniem, to właśnie on. Czy pod skórką kapelusza miał czerwowny pigment? Ciekawe, że rósł na drewnie, do tej pory myslałem, że z podgrzybków taką umiejętność posiada tylko X.badius.
Wygląda jakby zaczynał pleśnieć-co przy tych podgrzybkach jest "normalne"
Mirki!!!...JESTEŚ WIELKI!!!...
Wziąłem je do domu, by się im dokładniej przyjrzeć. Podejrzewałem że to X.chrysenteron. Znam te grzyby doskonale, nawet o tym świadczy charakterystyczna mozaika, ale te jaskrawe kolory mnie myliły.
Faktycznie, spleśniały już na drugi dzień - chyba Peckiella viridis...
Dzięki za nakierowanie...
Adam...mnie też zastanowiło, że ta kępka chrysenteronów przytwierdzona była dość mocno do kory odsłoniętego korzenia - musiałem je dość mocno podważać nożem, żeby je pozyskać...