#209
od sierpnia 2006
Nie wydaje mi się że to żółtopory, nie ten trzon, powinien siniec... Może po prostu gorzkal :) Tylko kolor rurek nie ten... może lepsze fotki, kapelusza i zbliżenie trzonu?
Trzonek w/g mnie wcale nie przypomina goryczaka, chociaż potrafi on niejednokrotnie upodobniać się do szlachetniejszych od siebie. Myślę jednak, że to nie jest goryczak.
#44
od sierpnia 2007
W zasadzie grzyb ten przypomina Boletus calopus. Widać zasinienie miąższu po przecięciu, słabe ale jest. Trzon u podstawy przebarwiony na inny kolor (można uznać, że to pochodna żółtego). Ciekawi mnie, jak szybko wykonano zdjęcie po przecięciu owocnika? Smak jak u grubotrzonowego, tylko siateczka na trzonie jakaś mizerna. Ogólnie skłaniałbym się jednak ku grybotrzonowemu. Tylopilus felleus to być nie może, jego miąższ skaleczony różowieje, a nie sinieje.
Znalazłem grubotrzonowego tylko dwa razy, ale to raczej on. Gdzie konkretnie go znalazłeś? Wybieram sie w okolice Blachowni od dłuższego czasu, jeszcze tam nie byłem i jakoś nie mogę sie zebrać, ale jakbyś mógł polecić jakąś dokładniej sprecyzowaną okolicę.
Tak, to najpewniej Boletus calopus
Krzysztof, rósł w lesie po zachodniej stronie Blachowni, ja najczęściej zbieram w lasach pomiędzy Blachownią, Wręczycą, Herbami i Aleksandrią.
Zdjęcie zrobiłem w zasadzie od razu po przecięciu, może kilka minut zabrało mi układanie pod skanerem itp. Kapelusz bardzo podobny do zdjęcia Marcina, czy dobrze widzę, że Twój miał na krawędzi jakby troszkę wystającej skórki? W moim jest ona jakby z 0,5 mm za "długa". Wydaje mi się, że mogę go suszyć i zgłosić, chyba,że pojawią się innę sugestie. W razie czego rośnie jeszcze ( a przynajmniej dziś rósł) jeszcze conajmniej jeden osobnik. Na razie nie chciałem go zrywać, ale jeśli zajdzie potrzeba. Dzięki wszystkim za głosy.
Susz, zgłaszaj, przesyłaj :-)
I sfotografuj tego rosnącego.