13.06.21, Elbląg, las Bażantarnia. Las liściasty, ale z dodatkiem sosny i modrzewia. Dwa owocniki - jeden na spróchniałych resztkach drewna (nie do zidentyfikowania), drugi (mocno zjedzony przez ślimaki) pozornie na glebie, ale mogły być szczątki drewna.
Kapelusz śr. 12 cm., jasnobrązowy, powierzchnia lekko łuskowata bądź włóknista. Skórka schodzi dość łatwo. Blaszki białe, dość szerokie (2 cm), wykrojone i lekko schodzące na trzon. Trzon 2cm x 10cm, biały, bez łusek, ale jakby rowkowany-żłobkowany, ze zgrubieniem u podstawy.
Zapach - słaby, nieprzyjemny (piwniczno-stęchły wg mnie). Smak łagodny, tzn. brak smaku.
Początkowo myślałem, że to któryś drobnołuszczak, ale wysyp wyszedł biały, może minimalnie kremowy - a o ile wiem, wszystkie z rodzaju Pluteus mają wysyp różowy do brązowego.
UWAGA: proszę nie sugerować się różowawą barwą blaszek na niektórych zdjęciach - na zdjęciu z lasu to światło przechodzące przez kapelusz, a na zdjęciach z domu to elementy otoczenia zaróżowiły. Blaszki są czysto białe.
Ktoś ma pomysł choćby co do rodzaju? Coś ze strzępiaków?