Miła niespodzianka spotkała mnie kilka dni temu w mojej przydomowej hodowli grzybów.
Swego czasu przywlekłem z lasu kawałek drewna bukowego, zainfekowanego grzybnią chlorówki.
Po pewnym czasie wyrosły mi piękne chlorówki grynszpanowe w znacznych ilościach.
Potem zapomniałem na jakiś czas o moich patykach aż do teraz, kiedy to ponownie zajrzałem, jak się ma moja hodowla.
Jakież było moje zaskoczenie, gdy po odwróceniu gałązki okazało się że oprócz chlorówki mam coś jeszcze.
Białe grzybki, wystepujące masowo na tej części gałęzi gdzie nie ma grzybni chlorówki, wyglądają na coś z rodzaju Lachnum. Zauważcie jak widoczny jest podział drewna na ten opanowany przez jeden lub drugi gatunek.
Jeśli ktoś chętny do oznaczenia, to mogę owocniki pobrać i podesłać.