jedna z kilkudziesięciu kustrzebek :-)
Koniecznie pod mikroskop po uprzednim wysuszeniu :-)
Takie miseczki to się nie tylko wącha, ale i odłamuje kawałeczek, żeby sprawdzić czy sok nie leci i czy się nie przebarwia na żółto np. :-)
Te miseczki rosną nadal na drzewie i jest ich sporo. Czy wszystkie z tego samego gatunku? Nie wiem.
Przy następnej bytności w tym lesie mogę wykonać jakieś instrukcje :)) lub wysłać?
Gorzej z tym suszeniem, i nie obiecuję, że będę zbierał wszystkie grzyby ... zbieram coś zupełnie innego, chrząszcze. Ale dla tego lasu zrobię wyjątek!
Ale szczegóły na priva.
Wsztstkie absolutnie nie :-) tylko takie ciekawsze (które po prostu TRZEBA sprawdzić)i takie, do ktorych mam sentyment nie wiadomo skąd :-) Jest pewna grupa grzybów, których szczerze nie lubię i nawet przez myśl mi nie przejdzie sugestia o ich przesyłaniu :-)
Michy lubię bardzo :-) Tym miseczkom się przyjrzyj, jesli wyglądają wszystkie podobnie - to jest to ten sam gatunek :-) Jedną, średnią, wydłub delikatnie, wysusz i przesli ją z domniemanym łuskowcem.
Chrząszcze.. na szpilki????
#582
Jacek, uważaj - ja też najpierw zbierałem chrząszcze :-))
Aniu, czy możesz dać wykaz grzybów, których nie lubisz ;-)
Jacek, proszę, nie nabijaj żywych stworzeń na szpilki. Nawet chrząszczy i ciem.
No przecież nie do piekarnika :)))))
A tak naprawdę to raczej na kartoniki! Bo małe.
Napiszcie coś o tym śluzowcu, o który pytałem w innym wątku. Zależy mi na nim ze względu na chrząszcze, które na nim żyją! Wrzucę jeszcze jedno zdjęcie młodszego okazu (?), który znalazłem obok.
Aniu, przesyłka będzie większa :))
Jola, nie martw się. Jacek najpierw urywa im główki lub ukręca, bo też mu żal nabijać żywe :)
Jolu, oczywiście tego nie robię!!!
Nie mam też w zwyczaju jeść żywych grzybów!!!
A ty? :)))))))))))))
#583
Jak małe?
Mój "rekord" to chrząszcz o długoći ok. 1mm :-)
Wykaz nielubianych:
- nadrzewne "nieforemne" - takie co to nie wiadomo co to jest - czy farba czy grzyb (lubią je na pewno Olaras i Marcin Piątek)
- rodzaje: Psathyrella, Cortinarius, Agaricus, Clitocybe
- umiarkowanie - Inocybe, Russula, Lactarius
Natomiast bardzo lubię: Peziza i pomniejsze miseczki, Mycena, Lepiota, Entoloma, Pluteus, Geastrum i trochę innych.
Jacek z wielkością przesyłki jest tak: im mniejsza tym szybciej ją oglądam ;-) Robię to w przerwach i wygodniej mi sięgnąć do pojedynczych grzybków. Vito kiedyś przysłał mi imponującą porcję i hm...stoi do dzisiaj pod biurkiem :-( Przesyłka, a nie Vito oczywiście ;-)
Najmniejsze w Polsce mają wielkość ok. 0,8 mm. Ptilidae czyli piórkoszkrzydłe, całkiem spora grupka, ale chyba jeszcze trudniejsze do oznaczania niż grzyby. A takich ok.1 mm jest całkiem sporo.
a zagrzybione owady znajdujesz?
Zapewne, ale na dzisiaj moje postrzeganie działa tak, że ich nie zauważam (wypieram :)), bo to marnotrawstwo czasu. Owady żyjące na grzybach, a.... to coś zupełnie innego :)))))
Ale mam trochę z Laboulbeniales :)
Wpinam do kolekcji :))
Jak zbierze się ładna grupka to pomyślę o znalezieniu kogoś, kto będzie miał czas to kompetentnie oznaczyć. Zacząłem pilniej zwracać uwagę na L.. :)) dopiero niedawno, więc nie ma tego za wiele.
#978
Co wyszło z oglądania tych kustrzebek?
Znalazłem podobne w trocinach koło drewnianych kloców pod lipą i nie wiem co to jest...
No niestety, po kilku dniach nie było po nich śladu :(((
#983
Szkoda...
Czyli czekam na ksero klucza, jeżeli sam sobie nie poradzę, to pozostaje je wysłać...