O innych możliwościach dowiesz się z wątku "piękne muchomory czerwonawe" Dominika Mowczko. Jeśli lubisz emocje przy jedzeniu nie wachaj się.
A możesz podać link do tego wątku ?
#33
od sierpnia 2007
Bez wątpienia Amanita rubescens. To nie jest trudny grzyb do rozpoznania. Trzeba być tylko świadomym pełnego wachlarza wyróżniających go cech. Proponuję przebrnąć przez wątki nt. tego muchomora, szczególnie w kącikach tematycznych. Podstawowe dystynktywne elementy to: bulwa trzonu, pierścień i kolorystyka owocnika i jego miąższu. Możliwość pomyłki jest tylko z Amanita pantherina. Dlatego najpierw proponuję dogłębnie zapoznać się z tym gatunkiem, wtedy cechy charakterystyczne A.rubescens są jeszcze łatwiej zauważalne.
Gdy swego czasu ćwiczyłem rozpoznawanie muchomora czerwonawego w realu, zauważyłem, że u zdecydowanej większości owocników (bywały okresy, że prawie u wszystkich!) bulwiasta podstawa trzonu, jeżeli nie cały trzon, była wewnątrz stoczona przez larwy owadów. Kapelusze bywały przeważnie zdrowe(!) I te kanaliki-chodniki miały zawsze wspomniane już wyżej czerwonawe zabarwienie, co później okazało się bardzo charakterystyczną cechą potwierdzającą oznaczenie - ową "kropką nad i" odróżniającą tego muchomora od innych gatunków :)