Owocnik znaleziony dzisiaj (28.02.2021.) pod grupą jodeł, w rozgrzebanej przez zwierzęta ściółce. Gdyby nie wygrzebane na powierzchnię jeleniaki, zapewne nawet bym się nie zainteresował tym miejscem.
Owocnik wielkości 5-6 mm zawinąłem w chusteczkę i zabrałem do domu celem jego oczyszczenia z ziemi i zrobienia zdjęć. Jakież było moje zdziwienie, gdy po rozłożeniu zwitka okazało się, że owocnik lekko zbłękitniał.
Teraz pytanie, czy to: a) Borowiczka niebieszczejąca, Chamonixia caespitosa, b) Podziemka gwiaździstozarodnikowa, Octavianina asterosperma.
Jeśli borowiczka, to czy możliwe jest jej pojawienie się o tej porze roku? Znajdowałem w przeszłości borowiczki, ale to było latem i mocno niebieszczały zarówno po dotknięciu, jak i w przekroju. Ta tylko zbłękitniała na zewnątrz. Może to spowodowane jest temperaturami obecnie panującymi i owocnik nie reaguje tak jak latem?...
![](https://www.bio-forum.pl/messages/33/1209168.jpg)
![](https://www.bio-forum.pl/messages/33/1209169.jpg)