#404
Z punktu widzenia kulinarnego można przyjąć że tak.
Z systematycznego to jest skomplikowana grupa gatunków. Wielce pomocne jest ustalenie dwóch cech makro:
- R. cyanoxantha ma czysto biały wysyp zarodników, jak wyjdzie kremowy to mamy coś innego
- powierzchnia trzonu z FeSO4 u R. cyanoxantha jest prawie bez zmian, jak będzie wyraźna morelowo-pomarańczowa zmiana barwy to jest coś innego.
#1430
Po mojemu też gołąbek modrożółty, pyszności zresztą. Jak wszystkie jadalne gołąbki. To jedyny rodzaj grzyba, który od czasu do czasu podgryzam sobie na surowo