#6600
od lipca 2005
... i jeszcze o bezpieczeństwie:
1) wszelkie odczynniki przetrzymywać w miejscu, do którego dzieci nie mają dostępu,
2) zachowywać ostrożność i czystość przy sporządzaniu roztworów oraz późniejszym ich wykorzystywaniu - nie rozlewać, nie rozchlapywać, nie dopuścić do kontaktu ze skórą czy błonami śluzowymi, a jak już to się przydarzy, to natychmiast dokładnie zmyć wodą,
3) przetrzymywać odczynniki w podpisanych pojemnikach,
4) poinstruować domowników, że to są odczynniki chemiczne o żrących właściwościach i nie powinni ich ruszać.
#4343
od października 2009
Roztwór 40% KOH to 40g suchego KOH w 100g roztworu.W przypadku roztworu wodnego sprawa jest prosta bo
1 gram wody to 1 cm3,czyli 40 g KOH i 60 cm3 wody,KOH wsypywać do wody małymi porcjami i mieszać do rozpuszczenia i następna porcja itd. Jak wsypiesz wszystko na raz może pryskać bo roztwór się ogrzewa nawet do wrzenia (okulary).
Przechowywać powinno się w szklanej buteleczce zamykanej na szlif obowiązkowo z napisem co w niej jest. W teren buteleczka z polietylenu(tylko po co Ci w terenie )
#4344
od października 2009
Strasznie długo tworzyłem swój wpis i Grażynka już to wszystko napisała.
#6601
od lipca 2005
Osobiście odradzałabym dłuższe przechowywanie KOH w szklanych pojemnikach, bo KOH w niewielkim stopniu (ale jednak) rozpuszcza szkło, co zanieczyszcza roztwór. Buteleczki polietylenowe, o których wcześniej wspominałam, mają też tą zaletę, że łatwiej z nich bezpośrednio aplikować kropelkę odczynnika, bez konieczności używania osobnej pipety.
Grażynka, jeszcze jedno pytanie, bo to zdjęcia z pojemnikami bardzo mnie zaintrygowało. Opakowania po kroplach do oczu są bezpieczne? Czy po kroplach do nosa tez? Czy można w nich trzymać jeszcze silniejsze odczynniki jak FeSO4 np?
Romek, o teren pytam pod katem barwienia na miejscu np. Resulla , Cortinarius itp. I chodzi mi tez o mocniejsze Zwiazki np FeSO4
#4345
od października 2009
Do Russula nie noszę (nosiłem) roztworu tylko krystaliczny FeSO4 w małej buteleczce po lekach,a tak naprawdę to wszystkie barwienia można robić w domu na spokojnie.
#6616
od lipca 2005
Sławku, nie bardzo rozumiem pytanie o bezpieczeństwo opakowań po kroplach do oczu czy kroplach do nosa. Pod jakim względem?
Ja w towarzystwie swoich pojemników czuję się bezpiecznie, a i im - po napełnieniu odczynnikami też nic się nie dzieje;-) Zakrętki są szczelne, więc nic się nie wylewa. Oczywiście te pojemniki muszą być dokładnie umyte przed wlaniem odczynników.
Nie wiem jaki dozownik jest w buteleczkach z kroplami do nosa. Ja używam po kroplach do oczu, bo akurat takie posiadam i dają one możliwość dozowania stosunkowo małych kropli, co jest bardzo wygodne. Nie trzeba jednak specjalnie kupować kropli, żeby mieć buteleczkę, bo można ją kupić pustą za parę zł w aptece. Trzeba jednak zwracać uwagę na wielkość otworu w dozowniku - im mniejsza, tym lepiej.
Z punktu widzenia właściwości żrących FeSO4 nie jest silniejszy od KOH czy nawet H2SO4, który w stężeniach nawet do 60% i pokojowej temperaturze można bez problemu przetrzymywać w opakowaniach polietylenowych.