30.11.2020 r. - zarastające lasem tereny powojskowe na obrzeżu Puszczy Bukowej, kilkanaście owocników o szerokości "główek" do 3,5 cm, z trzonami o długości do 11 cm i grubości 1,5 cm. Trzony puste w środku, miejscami nieregularnie spłaszczone:












Zarodniki: 18,9-21,4 µm x 11,8-13,8 µm (średnio: 20,0 x 12,8 µm), Q: 1,4-1,7 (średnio 1,6):





No i mam dylemat - czy to zwykła Helvella elastica, czy któryś z innych gatunków?

Może H.albella.

Tak wyglądają owocniki po wysuszeniu (na samej górze pojedynczy świeży dla porównania):

Poczytałam dziś trochę o Helvella, a zwłaszcza o H. elastica i H. albella. Z opisów wynika, że H. albella powinna być znacznie mniejsza. Poza tym, zarodniki "mojej" Helvella +/- dałoby się wcisnąć w rozmiarówkę H. albella ale worków już nie.
U H. albella worki powinny mieć długość 260-300 µm, u H. elastica - 300-360 µm, a u "mojej" mają 300,9-349,1 µm.
Myślę więc, że większość cech przemawia jednak za H. elastica.

Moim zdaniem jest to ciemniejsza Helvella elastica . Wielkość zarodników pasuje najbardziej z pośród trzech podobnych gatunków właśnie do Helvella elastica. Ponadto makroskopowo wygląda to tak ,że H.elastica jest gładka na zewnętrznej i wewnętrznej stornie kapelusza , co widać na zdjeciach, natomiast H. albella i H. latispora zewnętrzną stronę kapelusza maja aksamitną , a wewnętrzną delikatnie ziarnistą. Poza tym rzadko kiedy te dwa gatunki maja niesiodełkowaty kształt kapelusza .

Dzięki:-)