gatunek mchu x ilość mikoryzujących z nim gat. grzybków - czyli mikroskop aż do "odfajkowania" wszyskich...:)
#4236
od października 2009
Żeby to było takie proste, poproszę,Sławek wypreparuj i wysusz owocniki,bo jak wyschną na bryłce mchu to ich nie znajdę.
Nie tak dawno oglądałem program o nowych odkryciach z otchłani oceanów i autorzy chwalą się, ile to nowych dotąd nieznanych gatunków odkryli. Nasunęła mi się od razu myśl: po jaką cholerę nurkować kilkaset metrów pod powierzchnię wody jak codziennie stąpamy po takich na ziemi. O ile te większe już w miarę poznaliśmy to te maluchy, takie jak te może w 50%? ... tak, że łatwe to nie jest:(