Przypomina trochę podsuszoną Mycena citrinomarginata, sięgnąć jednak trzeba do cech mikroskopowych.
Zwróć uwagę w tym przypadku nie na trzon, lecz na barwne ostrze blaszki.
(wypowiedź edytowana przez waldek 12.listopada.2020)
Tak, ostrza rzeczywiście były w odcieniu żółtym, zdjęcia tego do końca nie oddają, dzięki Waldek
Podsuszone M. olivaceomarginata też tak mogą wyglądać. Niejednokrotnie spotykałem w takich grupkach.