#4104
od października 2009
#10051
od października 2007
Londyn, Tamiza, a tu zwykły krowiak :/
Przy okazji - w obrębie całego obszaru wielkomiejskiego działa system monitoringu i zbierania wszelkich danych, dotyczących szeroko pojętego "Wildlife". W czasach powszechnych telefonów komórkowych, robiących zdjęcia cyfrowe z możliwością natychmiastowego ich przesłania - działa to naprawdę sprawnie. Także widząc coś co rośnie, fruwa, skacze, pełza, biega i pływa - podrzucam.niekiedy fotki z rekordami. Zwłaszcza że takie dane są częścią składową ogolno-brytyjskiego monitoringu stanu przyrody i są systematycznie aktualizowane. Pozdrowionka