Czas: 22.10.2020
Miejsce: Charnowo. Łąka, wśród wilgotnic

A mech Brachythecium ,możliwy sp.rutabulum

Jesienne Peziza są "wredne" ... zazwyczaj bardzo słabo dojrzałe ale skoro Błażej przewiduje 3 miesiące lockdown'u to ja poproszę je wszystkie:)

3? Myślę, że i pół roku może to potrwać ;)
To odkładam :)
Jak tyle grzebię w trawach na łąkach to pierwszy raz mi się zdarzyło znaleźć je w tym środowisku.
Mówiąc szczerze to nie spodziewałem się ich tam :)

Faktycznie środowisko dość nietypowe ale pewnie dlatego, że nie znamy wszystkich gatunków Peziza. Rodzaj bardzo rozwojowy:) Może uda się do jakiejś "przypisać" jak będą dojrzałe.

W tej przesyłce większość z gładkimi zarodnikami a to bardzo trudna grupa, nie wiem czy to ktoś ogarnia?
Tym razem nie wiem nawet jak to interpretować. owocnik całkowicie zjechany, worki wysypane i zapadnięte, parafizy też. Reakcja na jod bardzo silna aż do subhymenium. Nie wiem czy je jeszcze po zbiorze hodowałeś i to jest tego przyczyna ... chociaż zauważyłem, że jesienne Peziza dość często chyba ze względu na niesprzyjające warunku produkują zarodniki tylko w niektórych workach. Excipulum z warstwą środkową t. intricata.
Kilaka zarodników zmierzyłem; Me = 17.6 × 9.9 µm ; Qe = 1.8.
Ta też pozostaje sp.:(

Nie hodowałem ich, od razu po powrocie poszły na kaloryfer.
Dziękuję.

Późnojesienne asco jest czasem dość dziwne?