10.10.2020; Las liściasty z domieszką sosny. Gromadnie, przeważnie "w gniazdach" po kilka owocników. Bardzo intensywny odór zgniłej cytryny. Zarodniki zwykle z b. krótkimi wyrostkami, chociaż jedną sztukę taką bardziej "astero" też znalazłem. Nie mam pojęcia co to - więc tradycyjnie proszę o pomoc.

Macowanites czyli podziemna Russula

Też o tym myślałem, ale nie chciałem się wychylać.

A gdzie są sznury grzybni przy owocnikach, bo na zdjęciach nie widzę a pewno były ?

Dzięki za podpowiedzi. Niestety obawiam się, że kierunek Russula/Macowanites może nie być właściwym? Nie mogę doszukać się żadnych cystyd, nie ma też standardowych podstawek. Zarodniki są niewyraźnie amyloidalne. Są sprzążki i cała masa zarodników utrudniających obserwacje.

Mi to wygląda na Sclerogaster gastrosporioides założę się że obok były trawy,
o czym oczywiście też nie raczyłeś wspomnieć.

Dziękuję, poczytam o tych Sclerogaster. Wstępnie Twoje typowanie makroskopowo ładnie się "ukompatybilnia" z moimi grzybami.
O trawach nie raczyłem faktycznie wspomnieć, gdyż ich tam nie było. Za to z jednoliściennych bogato tam w cebulki jakiegoś dzikiego lub zdziczałego czosnku (wiosną wygląda i smakuje jak szczypiorek). Poza tym głównie umierające jesiony, akacje, klony, etc.