2020.10.04; Zabudowane siedlisko rolne - podwórze. 2 owocniki na gliniastej ziemi. Znalezione i zebrane po zmroku i póki co nie zauważyłem rdzawego ozonium. Nie znam się na tym, ale sądząc po wielkości zarodników (6,10-8,10 x 3,5-4,6 [śr. 7,2 x 4,1]) to kto wie?

Tu raczej nie pomogę, bo nigdy nie trafiłem na okazy pasujące do C.a., więc nie mam wyrobionej opinii. Jakoś jawi mi się ten gatunek jako bardziej masywny. Zresztą cała ta sekcja wymaga jeszcze starannego opracowania, popartego badaniami molekularnymi. Nie pokazałeś cystyd i zarodników, stąd pytanie, czemu odrzucasz C. domesticus?

No tak, pewno C. domesticus. Na usprawiedliwienie mojego typowania wspomnę tylko, że kierowałem się wyłącznie "Key to coprinoid species..." A. Melzer'a, a tam zarodniki:
1. C. domesticus: 6,7-10 (11,2) x 3,7-5,6 (6)
2. C. ellisii: (5,5) 6,2-8,8 x (3) 3,7-4,4 (5)
3. C. albidoflccosus: 7-8,5 x 3,5-5
W mojej kolekcji na podstawie pomiaru 50 zarodników wyszło: max długość: 8,06, max szerokość: 4,57. Stąd całe to zamieszanie.
Na domiar złego chyba wszystkie moje dotychczasowe C. domesticus znajdowałem na drewnie lub w bezpośrednim kontakcie (zawsze dało się odszukać rdzawe ozonium), a tu nie dość, że ewidentnie na ziemi - to ozonium jeśli było to też na ziemi i takie skąpe, że nie wiem na 100% czy to ono. Przejrzałem wszystkie żerdzie dookoła i były "czyste".