Wysoczyzna Elbląska, las liściasty (buk, dąb). Średnica i wysokość 5 cm. Kapelusz jasnobrązowy, szarobrązowy (aparat podciąga czerwień, więc na zdjęciach jest intensywniejszy) brzeg kapelusza silnie podwinięty (ze 2 mm), nierówny. Pod spodem kapelusza hymenofor brudnożółty lub bladożółty, na którym bez szkła powiększającego nie widzę żadnych porów. Jest jakby odlany z jednolitej masy. Bardzo cienki, poniżej 1 mm, nie daje się oddzielić od kapelusza. Po ucisku nie sinieje, jedynie minimalnie ciemnieje. Trzon przy samym kapeluszu intensywnie żółty, niżej czerwony do brązowego (znów - nie aż tak intensywny jak na zdjęciach). Niezbyt wyraźna siateczka. Po przecięciu miąższ w kapeluszu i górnej części trzonu w ciągu kilkunastu sekund sinieje, później powoli - kilkanaście lub kilkadziesiąt minut - staje się białawy, szarawy. Zapach prawie niewyczuwalny.
Mam nadzieję, że to nie b. szatański, bo wiem, że jest pod ochroną, ale zrywając go byłem przekonany, że to ceglastopory...

Boletus calopus (borowik żółtopory)

Dzięki. Brałem pod uwagę tę możliwość, ale dziwi mnie ten hymenofor - nie można dostrzec rurek i jest cieniutki na 1 mm (widać na 1. zdjęciu). Chyba że to kwestia młodego osobnika, a potem by się rurki wykształciły/rozbudowały?
Tak czy siak grzyb idzie do kosza.

Rurki i pory były od początku na swoim miejscu, tylko słabo widoczne z powodu młodego owocnika ;)