Las mieszany. Gołąbek o charakterystycznym zwiniętym i bardzo śliskim kapeluszu. Zapach łagodny. Lubieszyn.
Russula sect. Ingratae
Sekcja Ingratae, podsekcja Foetentinae, zapach albo wręcz śmierdzący dla R. foetens, przez w miarę obojętny ze wskazaniem na nieprzyjemny dla R. subfoetens do migdałowy dla R. grata, ważny smak, pierwszy i trzeci ostre, drugi łagodny. Są jeszcze inne gołąbki w tej podsekcji.
Po ugryzieniu kawałka kapelusza, po kilku sekundach (do 10) atakuje dość ostry smak, który się urzymuje dobre kilka minut. Zapach po pokrojeniu dziwny, jakby lekko chemiczny, może minimalnie słodkawy. Nie jest zbyt przyjemny ale jakoś specjalnie nie odrzuca. Zgniłych warzyw i migdałów nie wyczułem.
Poczytałem o sekcji Ingratae i juz wiem co mi ten zapach przypomina. Zapach sera Camembert plus spermiawy jednak:-D
"Russula sororia Woń gołąbka bywa bardzo różna, od owocowej do nieprzyjemnej, podobnej do smrodu serów pleśniowych, zjełczałego masła bądź zużytych kondomów".
Coś w tym jest. Palić po przegryzieniu zaczął też stopniowo, więc to prawdopodobnie będzie ten tak myślę.
(wypowiedź edytowana przez Natas 29. września. 2020)