#3855
od października 2009
Ostatni raz miałem przyjemność go widzieć dokładnie w tym samym miejscu razem z Alą i Tomkiem jak odwiedzili moje lasy,a kilkadziesiąt lat temu był to najpospolitszy borowik w lasach koło Osówca Szlacheckiego(była to wtedy prawdziwa monokultura sosnowa,teraz zostały niewielkie fragmenty)
Trochę młody,jeśli Kustosze pozwolą to zgłoszę,jeśli nie to zjem.