Przy leśniczówce, na rozsypanym cienką warstwą sianie. szerokość nierozłożonego kapelusza jak na zdjęciu - ok.5mm.

Niestety tylko mikroskop

A jeśli mikroskop to takiej drobnicy trochę trzeba nazbierać. Bo po wysuszeniu zostaje się wielkie nic:) Może się okazać, że to coś ciekawego...

Przykład https://www.bio-forum.pl/messages/33/93999.html

Mam suszki z dnia następnego. Zdążyły się oczywiście błyskawicznie obrócić w czerniejące zwłoki, ale suszenie utrwaliło je i nie rozpłynęły się. Nie wyglądają może jak borowiki, ale zapach podobny :)

Do oznaczenia potrzebne są owocniki w różnym stadium - często trzeba zaobserwować cystydy widoczne na młodych blaszkach. Maleńkie czernidłaki są u nas zazwyczaj rzadko odnotowywane.

Rozumiem. Niestety mam tylko te z dnia następnego. Słać?

Suszek nieco zmasakrowany ale to co z niego zostało wskazuje na C. tigrinellus (tak na 95%).