Wyglada jak P. vesiculosa ale substrat nieodpowiedni więc może co okolicy dawnej P. cerea lub jakaś blada forma P. arvernensis, w sumie pewnie coś z okolic P. varia ale z ciekawości mogę rzucić okiem na zarodniki.
Z góry uprzedzam, że nawet ze świeżego materiału bardzo duży odsetek kolekcji pozostaje "sp".
Z eksykatów ten odsetek naturalnie wzrasta. I właśnie to jest najbardziej wkurzające, że jak trafisz na coś ciekawego to nie ma opcji żeby kogoś zainteresować:( Nie da się 'sprzedać" czegoś jak nie ma pełnej specyfikacji:(
I tak to jest z takimi o gładkich zarodnikach. Nie jestem w stanie nawet okreslić czy posiada warstwę środkową z tekstura intricata. Hodowałeś owocnik po zbiorze bo wygląda pod mikroskopem na mocno dojrzały co ze zdjęcia nie wynikałoby?
Nie uwzględniając tekstur to z wyglądu i wielkości zarodników (Me = 17.6 × 10.4 µm) powiedziałbym, że najbliżej jej do P. cerea sensu Hohmeyer (czyli obecnie P. Varia) ale bez pełnej "specyfikacji" wolę zostawić jako P. sp.
Mirek, może wziąłeś do badania owocnik dojrzały, ale nie wykluczam, że trochę go podhodowałem :)
Dzięki :)
a ile ich było?
torebka 462 - znalazłem jeden owocnik.
ok, to ten. Na pewno nie pomieszany :)
Robię zawsze na bieżąco :)