Ponieważ nastąpił w ostatnich można powiedzieć wysyp tych rzadkich koźlarzy postanowiłem przedstawić je bliżej na forum.
Stanowisko to zgłosiłem w połowie lipca do "kącika rzadkości" - ID: 71138, ale wtedy wyrósł tylko jeden młody owocnik, którego musiałem zebrać nie czekając aż podrośnie. Gdybym tego nie zrobił wszak cenny eksykat byłby zapewne zjedzony przez ślimaki:)
Teraz owocników było znacznie więcej i rosły na większej powierzchni. Dokładnie zliczyłem ich 31.
Parę słów o siedlisku. Jest to niewielki fragment lasu bukowego w lesie dębowo-sosnowym, rosnący na dość wilgotnym podłożu gliniastym. Owocniki wyrosły tylko w miejscach dobrze nasłonecznionych. W tym przypadku na skrzyżowaniu zarośniętych ścieżek w luce powstałej po wycięciu powalonego ok 5 lat temu przez burzę buka.
Oto ta luka w której po raz pierwszy pojawiły się te koźlarze.
Widać drzewa: buki, trzy dęby, brzoza i głębiej pojedyncze sosny.
Chodzę na grzyby do tego lasu od ponad 10 lat i nigdy wcześniej ich tam nie było.
koźlarze bruzdkowane pod bukiem
A tutaj zamieszczam sporo fotografii koźlarzy w różnych stadiach rozwojowych
2007.08.25
2007.08.26 - ten sam, ale dzień później
taki przypominający do złudzenia pogrzybka
kapelusze
kapelusz od spodu nie zmieniający zabarwienia po uciśnięciu
przekrój
Owocniki od najmłodszego do najstarszego
i ich przekroje poprzeczne
najmłodszy
średniak
i najstarszy
Na koniec hymenofor jednego ze średniaków
Jak widać żaden z tych od razu siniejących po przekrojeniu koźlarzy nie przebarwiał miąższu na kolor rdzawy, w przeciwieństwie do takiego jednego okazu ze stanowiska nr. 2 (inne zupełnie siedlisko) - ale o tym wkrótce w osobnym wątku.