Nie wiem skąd zaczerpnąłeś tę wypowiedź bo też podobne cechy zdołałem znaleźć w opisach.
Tyle, że dla N. rutilens jest podobnie?
A czytałeś Neottiella atrichi (= N. catharinaea) in Europa D. BENKERT z 1987 roku?
Ten podaje gęstość siatki:
Ornamentation ein Retikulum aus (2) 3-5(6) um großen Maschen, die aber oft unvollständig ausgebildet sind.
- jesli nie mylę się to "Maschen" trzeba rozumiec jako "oczko" więc wg. niego ornamentacja powinna byc zupełnie inna ... widoczne maksymalnie 6 oczek.
Kto ma rację?
- bo z kolei obecnie większość chyba przychyla się do opinii wyrażonej w jednym z watków na AscoFrance:
"first of all n. albocincta is bound to host atrichum undulatum. n. rutilans to polytrichum-species.
the ornamentation in my experience is quite different: n. albocincta has a much stronger ornamentation with much broader ribs and is always nearly complete. n. rutilans ornamentation is more weak, has a greater variety in one single apothezia (even warty!) and reticulation is very often fragmentary"
Wygląda na to, ze co jedni uważają za argument dla jakiegoś gatunku, dla innych jest wręcz kontrargumentem:(
W każdym badź razie Nicolas na swojej rycinie przedstawia zarodniki N. rutilans z ornamentacją dość subtelną i na pewno nie taką jak u Roberta.
źródło:
https://ascomycete.org/2000-Pezizales/Species/Neottiella-rutilans?mapid=353