#511
Oświećcie mnie laika, czy wysyp każdego rodzaju pieczarki ma taki sam kolor?
Czy np. wysyp pieczarki żółtawej można jakoś odróżnić od wysypu innych bez użycia mikroskopu?
#538
Większość gatunków pieczarek ma czarnobrązowy, ciemnobrązowy, purpurowobrunatny, taki czekoladowy wysyp zarodników. Pieczarka żółtawa powinna mieć fioletowobrązowy, purpurowobrązowy wysyp, tak przynajmniej jest w moich atlasach. Myślę, że przy pewnej wprawie jest możliwe rozróżnianie kolorów wysypu przynajmniej niektórych gatunków, nie powinno się tego jednak uważać za cechę rozstrzygającą, bo ocena koloru wysypu zwykle bywa subiektywna. Zdecydowanie pewniej jest oznaczać pieczarki na podstawie budowy i cech owocnika (w tym odbarwienia miąższu, skórki, zmiana koloru blaszek, zapach) oraz cech mikroskopowych zarodników (co nie musi być wcale konieczne). Takie jest moje zdanie na ten temat ;-)
(wiadomość edytowana przez spinczer 14.Czerwca.2005)
#1387
Zapach! Pieczarka żółtawa nie pachnie przyjemnie - śmierdzi atramentem, albo karbolem.
No i żółknięcie bulwy.
Jest dokładnie tak jak pisze Sebastian - nie da się odrożnić poszczególnych gatunków pieczarek po kolorze wysypu, ba, nawet po samych cechach mikroskopowych jest trudno (większość ma bardzo podobne zarodniki, podstawki itp.). Przy pieczarkach ogromną wartość diagnostczną mają cechy makroskopowe.
#512
Jolu, o zapachu pieczarki żółtawej wiem, jak również o tym, że skaleczony miąższ żółknie na jakiś czas - chodziło mi o wygląd ich zarodników, a właściwie kolor.
Dość wyczerpująco napisał o tym Sebastian (a Ania potwierdziła), o to mi chodziło.
Dzięki
:o)