Las mieszany, buk/sosna.
Kilka owocników, ten na zdjęciu średnicy około 16 cm.

Raczej nie,może krążkownica.

Moim zdaniem kustrzebka, krążkownica jest bardziej mięsista...

U nas, w Beskidzie Niskim, rosną takie olbrzymy ;-)

Największa badia jaką widziałem miała ok 4-5cm,takich olbrzymów u mnie nie ma :-)
tak na 100% to wiadomo co,taki przyrząd optyczny na M.

Bardzo duża - "dymiła zarodnikami", widok był imponujący :)

P. badia zazwyczaj nieco później, teraz to najpewniej będzie ta:
http://www.grzyby-pk.pl/gat-p/peziza-badioconfusa.php

Faktycznie - prawdopodobieństwo większe.

Mirek, ja już monetki bukowe znalazłam, choć powinny wyrastać na jesieni ;-) Teraz pogoda taka, że wszystkiego można się spodziewać :-)

O tak! Aniu, trudno z Tobą nie zgodzić się:)
Ta Peziza jest jednak u mnie w tym roku tak pospolita, ze obrzydło mi już je mikroskopować ... a zmienna jest cholera:) Ostatnio taki urodzaj na nią jak w tym roku, miałem cztery lata temu (2016).
Aby przekonać się, że to nie P. badia wystarczy przełamać owocnik. Zewnętrzna warstwa powinna być z wyraźnie widocznym odcieniem fioletowym. Jak ktoś ma słabszy wzrok to lupa bardzo pomocna. Ten odcień nie zawsze jest widoczny na zewnętrznej powierzchni owocnika a szczególnie w tak starych owocnikach jak Leszek przedstawia. To juz w zasadzie koniec sezonu na nie więc trzeba założyć, że zaczynała rosnąć z miesiąc temu.

U mnie 17 maja wyglądały tak;

7 czerwca spotkałem już w zasadzie tylko stare;