#1363
To moja wina, że wplotłam w wątek Lentinusa, więc proszę jeszcze raz o propozycje, co to może być. Ściany szepczą, że niektórzy z Was też się z tym spotkali i mają jakieś domysły. Skopiowałam treść z "gąski łąkowej":
"Moi teściowie zbierają to każdego roku na swojej łące. Marynują, smażą, duszą. Nazywają ten grzyb gąską łąkową. Widziałam to tylko w occie już ugotowane i wymęczone. Beżowe grzyby, białe blaszki, wymiary od 2 do 10 cm, jeżeli chodzi i średnicę kapelusza. Rosną w sezonie grzybowym, czyli późne lato, jesień. Okolice Puław. Co to może być? Kto słyszał taką nazwę?"
Jolu,
chciał nie chciał będziesz musiała odwiedzić teściową w sezonie grzybowym i zabrać mnie na tą łąkę na typowo konsumpcyjne grzybobranie - nie bacząc na to czy to podblaszki czy też gąsówki :-))
(wiadomość edytowana przez Bogdan 09.Czerwca.2005)
Jola, może ta Twoja to Lepista irina??? Ona ma taki zapach kwiatkowo jakiś :-)
#502
JOlu, Bogdanie - mogę dołączyć?
Może się czegoś od Was nauczę?
Pyfko tez lubię....
:-D
Naturalnie!!! Bez Ciebie i Maćka następnym razem się nie obejdzie! A może i Vito, bo Warszawa blisko?
Elma, jak ostatnio Jola była w Puławach to m.in. rozmawialiśmy o potrzebie wyciągnięcia Ciebie i Maćka na jakiś wspólny grzybowy wypad :-)
Jolu, w odpowiedzi na "...Czemu mam nie baczyć, czy podblaszki, czy gąsówki?..." to był taki mój skrót myślowy w odniesieniu do informacji Darka pod ostatnim zdjęciem "...że może to być Lyophyllum ovisporum (=Lepista ovispora = L. fasciculata = Clitocybe aggregata v. ovispora)...".
Przepraszam za zamieszanie :-)
Nie przepraszaj, no co Ty?