#2582
od września 2004
Jakiś Leucocoprinus - może Leucocoprinus cepaestipes, ale raz, że trochę słabe fotki, a dwa, że czubników jest sporo i tylko 2-3 gatunki można bez problemu rozpoznać.
Psem bym się nie przejmował - czubniki raczej trujące nie są, a nawet jeśli, to od samego wąchania halucynacji nie dostanie ;) Więc jeśli faktycznie dziwnie się zachowuje, to nie przez grzybka.
Chodzi mi o to ,zeby coś polecić znajomemu. Kwiatka na okres podtruwania grzyba mógłby gdzies wyżej postawić (przynajmniej ja bym tak zrobiła, aby go nie otruć w razie czego). Grzyby lubią kwaśne pH. Myśle,że przesadzenie kwiatu w inna doniczkę wiele by nie zmieniło z uwagi na to, że zarodniki mogły by i tak zostać przemycone.
Może zapodawać mu coś o pH zasadowym ? Mydło? Lekko ironizuję, ale na pewno znacie jakieś sposoby. Może po prostu przesuszyć go ?
#2583
od września 2004
Hmmmm... ale po co?
Ja bym się cieszył jakby mi takie ładne grzybki w doniczce rosły :-D
#4380
od sierpnia 2002
Joasiu,
jeśli karma istnieje....... nie chciałbym być w Twojej skórze. Mydłem ??
Dziękuje Sebastianie za udzielenie precyzyjnej odpowiedzi.
Jak na ironię losu mam koszulkę z napisem SADYSTA ;)Tak tylko gdybałam ... Widocznie chciałam udowodnić sobie, że ta chemia na studiach biologii na coś się przydaje ! Kurcze, chyba powiem mu o prostu, żeby poszedł do ogrodniczego ...
P.s Witam Panie Piotrze. Myśle,że nawiążemy niejedną dyskusję na forum, jeśli interesują Pana także rośliny :) .
(wypowiedź edytowana przez Joanna Sasal 19.sierpnia.2007)