#3344
od października 2009
To ja wypunktuję co w takiej sytuacji robię:
1. kładę fragment owocnika na szkiełku
2. wkładam delikatnie do strunówki
3. zamykam ją i odkładam w miejsce gdzie nie będzie mi przeszkadzać
4. idę spać
#3345
od października 2009
Zrobiłem wszystko zgodnie z instrukcją,rano zrobiłem preparat mega wysypu to nie było,pojedyncze zarodniki.
Pewnie coś z Phanerochaete,może sordida,ale dla mnie to za wysokie progi.
Z KOH nie robi się purpurowy.
(wypowiedź edytowana przez roto 06.stycznia.2020)