#3313
od października 2009
Ale fajna popierdółka;-)
Swoją drogą bardzo mi się to określenie podoba,chyba trafnie oddaje stosunek moich znajomych,którzy nie podzielają mojego hobby i często mi mówią że jestem .........
#5919
od lipca 2005
Mirku, gratuluję kolejnego fajnego znaleziska:-) A na czym te śliczności znalazłeś i jakie miały +/- rozmiary?
Chętnie się za nim rozejrzę, ale coś więcej o substracie :) (jakieś drewno - rosną od spodu substratu czy na wierzchu ?), rozmiar owocników, kolor różowy ?
Ja znalazłem na okorowanej gałęzi topoli zawieszonej tuż nad ziemią ale podstawowy substrat dla tego gatunku to pędy trzcin (Phragmites) oraz gatunki z rodzaju Andropogon.
Moje miały maksymalnie do 2 mm.
Cieszę się, że Wam podobają się. Mi też kiedyś w oko wpadły ze względu na ten ładny kolorek hymenium ... ale tak jak mówiłem, łatwo nie było bo i tak znalazłem je przez przypadek, w sumie nawet nie podejrzewając, że to właśnie ten gatunek.
Chociaż takie przypadki z nietypowym substratem już miałem np. Trichopezizella rubroguttata na drewnie Alnus.
Przy okazji życzę wszystkim, owocnych świątecznych spacerów!!!
- w jakiś sposób przecież kalorie trzeba spalić:))