Sierpień 2019 okolice Zawiercia
Tutaj mam dylemat, prawdopodobnie to typowy borowik szatański, ale myślę, że warto sprawdzić różnicując do rodzaju Rubroboletus.
Po pierwsze - nie dają mi spokoju różowawe tony na kapeluszu, choć tutaj może być przekłamanie w kolorach.
Po wtóre - nie sprawdziłem zapachu - jeśli byłby magi to mamy pięknego Borowika Legalie, a teraz... żyję w niepewności.
Owocnik zastałem na miejscu przewrócony - został ustawiony do zdjęcia i zabrany do badania
Suszki zabezpieczone do badania
Ps.
Koniec borowików na rok 2019 :-) - fajnie by było jakby ktoś chciał się do nich "przytulić" i zbadać.
Wtedy wyślę hurtem wszystkie 11 gatunków.