Dziś znalazłam w lesie łagiewnickim grzyba i wychodzi mi, że to gałęziak groniasty. Rósł w prześwietlonej dębinie. Sześć sztuk obok siebie, dalej jeszcze dwie wyrwane z ziemi przez kogoś.
Moim zdaniem tak.
Ponieważ teraz byłam mądrzejsza i zachowałam sobie jednego małego grzybka do wysuszenia, to czy powinnam go zgłosic, bo z tego co widzę, to grzyb rzadki.
Tak, do zgłoszenia.
Tak, zgłoś, podeślij mi zaszuszony owocnik, ja go jeszcze "sprawdzę na wszelki wypadek".