Witam po paroletniej przerwie (mam problem z odzyskaniem hasła do dawnego konta, więc założyłem nowe).
Oto moje tajemnicze znalezisko z estońskiego torfowiska, sprzed paru dni – dwa egzemplarze.
Na pierwszy rzut oka – jakiś borowik, lecz po wyrwaniu – trzon (zwłaszcza u podstawy) identyczny jak u koźkarzy.
Drobna budowa, smukły.
Kapelusz suchy, błyszczący, powierzchnia z wzorkiem jak u niektórych maślaków.
Na przekoju miąższ niezmienny, zaledwie nieznacznie różowiejący w trzonie od podstawy.
Pory również nie sinieją pod uciskiem.
Na trzonie widoczna zarówno siateczka w kolorze trzonu, jak i czerwonawe kosmki.
Dokoła tylko sosny, a 10m dalej – pojedyncza brzoza. No i wrzosy.
Szukałem tropem koźlarzy, ale nie znajduję nic podobnego do moich egzemplarzy.
Najwięcej cech wspólnych znajduję ze złotakiem wyniosłym, ale moje mają kapelusz w kolorze cappuccino, zupełnie pozbawiony czerwonawych czy ciemnobrązowych tonów.
Będę wdzięczny za pomoc w oznaczeniu, pozdrawiam,
- Jarek