Dominik, dla jednego gatunku twórz jeden wątek (chyba, że robisz relację z grzybobrania i wiesz co masz ;-)
Ze zdjęć obcinaj tyle ile się da "boków" - będą lepiej widoczne grzyby.
1,2 - twardziak łuskowaty
3,4 - tak, maślak pstry
5,6 - smak i kolor mleczka? zapach owocnika?
7,8 - za słabo widac szczegóły - szczególnie trzonu. Na zdjęciu 7, wydaje się, ze na trzonie jest pierścień
9,10 jakieś purchawki lub młode czasznice workowate, ale nie jest to purchawka chropowata. Chropowata ma piramidalne brodawki.
11,12 - tak, borowik szlachetny
13 - nikt z nas na podstawie zdjęcia nie rozpozna jaki to gatunek golabka
14 - muchomor rdzawobrązowy
#2309
od kwietnia 2001
dodam ze 13 to najpewniej Russula decolorans - aby sie upewnić trzeba zobaczyć czy miąższ, blaszki, uszkodzone lub z wiekiem silnie szarzeją; wględnie podsuszony Russula paludosa - wtedy miąsz byłby niezmienny
na 7 i 8 to ten sam grzyb, to co wyglada jak pierścień to ucięty trzon i położone na mchu, blaszki na 8 wyraźnie "gołąbkowe"
jeśli to było zielone to stawiał bym raczej na Russula aeruginea, ale istotnie niewiele widać na zdjęciach
na Russula virescens to nazbyt drobne i delikatne
#15
od października 2005
tak, zdecydowanie bardziej pasuje do grynszpanowego :) a wiec jadalny, tylko podobno smak kiepski... znalazlem ich ze 20, wiekszosc robaczywych. dziekuje za odpowiedz.
5,6 - Lactarius helvus prawdopodobnie - pachniał podobnie do maggi?
tak, prawdopodobnie pachnial jak jakas przyprawa :) ale czy maggi to juz nie pamietam...
#3920
od kwietnia 2004
Muchomor rdzwobrązowy jadalny. Gołąbki są jadalne, gdy nie pieką, nie są gorzkie i nie śmierdzą, podobnie mleczaje.
To znaczy zdarza się, że piekące itp. są jadalne, ale taka pomyłka nie grozi Ci niczym - mniej po prostu zjesz. Na odwrót - może być bardzo źle.
Rzeczywiście to zielone to gołąbek, bo to nie są blaszki muchomora zielonawego. Pewnie Ani chodziło o możliwość tragicznej w skutkach pomyłki z muchomorem, który dawniej nazywał się sromotnikowy. No i oczywiście jest śmiertelnie trujący.
Czy muchomor rdzawobrązowy (14) nazywany jest muchomorem mglejarką?
#17
od października 2005
z tego co wyczytalem,, muchmor mglejarka to oddzielny gatunek.
co do muchomora sromotnikowego, jezeli o mnie chodzi nie ma mozliwosci pomylki.
od malego jezdze na grzybki :-)
Wojtku, muchomor rdzawobrązowy bywa nazywany mglejarką - to pozostałość z czasów, gdy te gatunki były traktowane jako jeden.
Dominik, w przypadku mleczajów jest taka sama zasada, jak w przypadku gołąbków - niepiekące są jadalne. Ten mleczaj na zdjęciu może być faktycznie płowy.
Co do gołąbków i zdjęcia, to oczywiście nie znając realnej umiejętności rozpoznawania grzybów przez pytającego wolę dmuchać na zimne i zachować daleko idącą ostrożność w tym wypadku, bo ewentualna pomyłka jest po prostu tragiczna. Jeśli znasz dobrze gołąbki, to spokojnie zbieraj zielone (i inne) o łagodnym smaku. Żadnym gołąbkiem nie zatrujesz się poważnie.
Muchomory rdzawobrazowe są oczywiście jadalne, tylko paskudnie nietrwałe i kiepsko znoszą transport.
#3584
od grudnia 2003
Oj...bardzo kiepsko.Kiedyś chciałem je spróbować,niestety do domu przyjechała miazga...
Najlepiej byłoby je przetworzyć ....w lesie :-)))