#3544
od grudnia 2003
Amanita rubescens i...smacznego.Wczoraj sobie usmażyłem i nie zdążyłem się załapać na choćby kęsa....
Hmm... dlaczego trzonek tego A. rubescens na przekroju nie czerwienieje? Jak spotykałem "normalne" rubescens'y to zawsze wyraźnie czerwieniał, a ten nie, dlaczego?
#432
od listopada 2006
Może był taki niepomiętoszony. Trzeba go trochę pognieść, przejechać paznokciem po kapeluszu, sfocić przekrój po np. 2 minutach itp
Na pewno nie różowiał? ani trochę?
Pognieć go, pognieć:-)
Chyba lekko się zaczerwienił jak wskazał Mirki. Dobra.
Oznaczony jako Amanita rubescens!