#416
od listopada 2006
Jak "na moje oko" to Ripartites tricholoma.
Niewiele wiadomo o tym grzybku. Dlaczego jestem za, bo po pierwsze widoczne są charakterystyczne włoski na kapeluszu, widoczne wgłębienie w centrum kapelusza (foto 2, owocnik pierwszy od prawej). Poza tym grzybek rośnie, jak zauważyłem, w wilgotniejszej części roku. Mojego grzybka znalazłem gdy był mokry i mglisty listopad, Twój co prawda znaleziony latem, ale ostatnio było chłodno i mokro więc tu pora nie musi odgrywać takiego znaczenia, ważne że było wilgotno.
Tak dla porównania - moja notatka (kiedyś jeszcze chciało mi się je sporządzać)
Ripartites tricholoma - notatka
Kształt owocnika: typowy (kapelusz i trzon),
Wysokość owocnika: 45 mm
Szerokość owocnika: 28mm
Zapach: niewyraźny
Kapelusz:
Kształt: lejkowaty obniżony (z dołkiem w centrum kapelusza)
Brzeg: prosty
Powierzchnia: kosmkowata – z gęstymi włoskami na brzegu kapelusza, wilgotna z powodu mglistego dnia
Barwa skórki:
-suchego: brudno-biała, jasno-kremowa, z ciemniejszą strefą w centrum
-wilgotnego: biała
Hymenofor: blaszkowaty
Blaszki:
Kolor blaszek u młodych owocników : -
Kolor blaszek u dojrzałych owocników : kremowy/jasno-beżowy
Zagęszczenie: średnio ułożone z międzyblaszkami
Grubość: cienkie
Szerokość: szerokie, wąskie
Sposób przyrośnięcia do trzonu: zbiegające
Budowa ostrza blaszki: równe
Kolor ostrza blaszki: taki sam jak boki blaszki lub lekko jaśniejszy
Trzon:
Długość:40 mm
Średnica: 3 mm,
Barwa: beżowy z białymi kosmkami
Położenie względem kapelusza: centralny
Kształt: cylindryczny,
Podstawa: korzeniasta, z liczną plątaniną włosków
Powierzchnia: omszona
Wnętrze: -
Ale ostatnie słowo należy do ..... :-)
Tak Ripartites tricholoma :-))
#3571
od grudnia 2003
To się zgłasza?
Nie mam suszka...:-(((
#441
od listopada 2006
Ja swojego zgłosiłem pół roku temu. Byłem trochę niewtajemniczony jako nowy na forum. Po prostu grzybka nie widziałem w atlasach. Nic nie mogłem znaleźć na jego temat w sieci, więc stwierdziłem, że musi być rzadki i zgłosiłem z suszkiem:-)
(wypowiedź edytowana przez Grzybiorz 19.lipca.2007)
Się zgłasza. Z suszkiem :-)
Suszek w tym wypadku konieczny, bo w obrębie tego rodzaju panuje niezły chaos nomenklatoryczny. Więc suszki są wręcz konieczne, żeby było wiadomo w razie ukazania się monografii co właściwie mamy ;-)