24.05.2019 r. - Puszcza Bukowa (rez. Osetno) - jeden owocnik na środku mszystej rzadko używanej leśnej drogi. Gatunki drzew w pobliżu: dąb - 2 m, buk - 2 m, świerk - 3 m, brzoza - 2 m.
W dniu pierwszego spotkania (24.05) był bardzo ciemnobrązowy:
Odwiedziłam go po dwóch dniach - trochę urósł i się rozjaśnił:
Następnego dnia (27.05) wyglądał jak niżej. Tego dnia go zebrałam, bojąc się, że padnie łupem grasujących w pobliżu dzików albo zostanie zebrany przez jakiegoś grzybiarza.
Oznaczając wg klucza FN utknęłam przed problemem oceny barwy kapelusza: ciemnobrązowy czy jasnobrązowy. Po porównaniu z tabelą barw, zdecydowałam się na ciemny brąz, co razem z ciemnymi łuseczkami na trzonie doprowadziło mnie do Leccinum melaneum.
Co o tym sądzicie? Dodam, że podobny Leccinum scabrum, wg klucza odpada ze względu na uśredniony współczynnik Q, który w przypadku "mojego" koźlarza wynosi 2,8 a dla L. scabrum wg klucza powinien wynosić min. 3.
(wypowiedź edytowana przez Grazyna_domian 28.maja.2019)
Mi trafił się wczoraj ,rosły 3-4 sztuki w lasach w okolicy Miedzichowa- Zbąszynia,znajduje je tam od lat praktycznie zawsze kiedy pokazują się kozaki w brzozach ,pierwszy raz dobre 10 lat temu ,trochę na wyrost jest ten status na czerwonej liście bo nie są wcale tak bardzo rzadkie