Dzięki Piotrek - przepraszam, za odzew z refleksem szachisty. :-) Proszę nie czuj się lekceważonym przeze mnie. :-)
Tak od początku opieram się na Twoim wątku oraz podobnym z ascofrance. :-)
Dała mi w kość ta Orbilia i ciągle jestem niezadowolony z moich obserwacji. Większe, starsze owocniki mają hymenium w stadium dawno "zaprzeszłym" i ogólnie nie nadają się do jakichkolwiek operacji na nich. Te młodsze są za to tak drobne, że nie radzę sobie z ich prawidłowym wypreparowaniem.
Mimo wszystko, bliżej mi do stwierdzenia, że moja kolekcja reprezentuje typowany w tytule gatunek (jeśli O. auricolor i O. curvatispora to synonimy?).
Postaram się jeszcze sukcesywnie uzupełnić dokumentację fot.