#727
od lipca 2002
Przepiękny grzybek!!! I z całą pewnością bardzo ciekawy. Nie wiem co to jest - nawet rodzaju nie potrafię podać. Kojarzy mi się z pachyphloeus - zielonkiem. Ale to luźne skojarzenie. Jesli możesz to wyślij. Spróbuję go oznaczyć.
Czy one miały na szczycie otwór - ostolium?
#369
od listopada 2006
Szukałem w sieci podobnych podziemnych, ale nic nie znalazłem.
Nazwa "zielonek" pasuje jak ulał do tego grzybka.
Czy miały otwór na szczycie, na to pytanie Ci nie odpowiem bo dokładnie się nie przyglądałem, wszystkie jakie znalazłem wysłałem Ci po południu już zasuszone. Za parę dni znów wyskoczę w to miejsce i przyjrzę się mu uważniej.
#733
od lipca 2002
Suszki jeszcze nie dotarły. Czekam niecierpliwie. Coraz bardziej grzybek kojarzy mi się z Pachyploheus, najpewniej conglomeratus. Zobaczymy:-)))
#734
od lipca 2002
Aha, ten gatunek powinien mieć dolną częsć owocnika "wyciągniętą" w taki nibytrzonek. Na przekroju widać to w niektórych owocnikach bardzo dobrze w niektórych słabo. Będzie to takie miejsce gdzie nie ma hymenium. Wieczorem dam fotki z trzonkiem u moim Pachyploheus conglomeratus. Trzeba to sprawdzić na świeżo bo w suszku juz potem nie widac.
#388
od listopada 2006
Czy już dotarły?
Bo zgłoszeniowe suszki wysłane w tym samym czasie do Ani już są w Poznaniu.
Eeech ta poczta...
Dobrze, że to były suszki.
#742
od lipca 2002
Dotarły wczoraj.
Muszę Cię zmartwić. Grzybek jest w bardzo wczesnym stadium dojrzałości. Mogę powiedzieć na teraz że raczej na pewno jest to któryś z pachyphloeus - zielonków. To juz dobrze bo wszystkie gatunki jakie wchodzą w grę są bardzo rzadkie lub nie podawane z Polski. Problem z nimi polega na tym, że zielonki późno dojrzewają. Wg literatury dopiero wrzesień/październik - i jak widać zgadza się to z praktyką. Mój Pachyphloeus conglomeratus znaleziony niedawno też nie był w pełni dojrzały. Miał natomiast wiele w pełni wykształconych worków. Miałem farta bo takie duże worki o takim kształcie ma tylko ten jeden zielonek - conglomeratus - więc mogłem grzybka pewnie oznaczyć mimo jego niedojrzałości. U Twoich niestety nawet worki wyglądają na nie do końca rozwinięte. Ale co się odwlecze... Mam tylko nadzieję że coś na stanowisku zostało????
Ja, nauczony przykrym doświadczeniem - jeśli nie mam 100% pewności że znaleziony grzyb jest dojrzały przerywam kopanie, żeby zostawić na potem kawałek chociaż nienaruszonego stanowiska. Parę razy wyczyściłem sobie stanowisko "do spodu" i trzeba niestety czekać aż do przyszłego roku :-)))
#394
od listopada 2006
Spoko Tomek ja już się cieszę, że to zielonek a nie jakichś tam anonim. Nazwę poznałem z Twojego powyższego postu. A nie powiem wcześniej przeglądałem w sieci sporo podziemniaków, ale podobnych fotek nie uświadczyłem - strasznie to trudne więc PIĘKNIE DZIĘKUJĘ.
Stanowiska tych grzybów jak dotąd mam dwa i wszystkich raczej nie wykopałem, bo szukałem w miejscach naruszonych przez zwierzęta. Można więc przypuszczać, że się trochę zostało na wrzesień.
Fajnie, że piszesz o swoich doświadczeniach bo są bardzo cenne, bo niby skąd mam o tym wiedzieć. Pewnie będę musiał się doszkolić nt. oprzyrządowania i kultury szukania, bo jak na razie to zwykła mała łopatka.
#736
od listopada 2006
Odwiedziłem wczoraj to miejsce i niestety pomimo dokładnych poszukiwań nie odnalazłem żadnego Pachyphloeusa. Także nie było śladu po masowo występujących tym miejscu Tuber rufum. Wychodzi z tego, że albo wcześniej wyczyściłem stanowisko (w co wątpię), albo ze względu na tegoroczną pogodę (brak termicznej zimy) nastąpiła wcześniejsza dojrzałość owocników, być może już na przełomie sierpnia/września. Niestety pozostaje mi więc odszukać je w kolejnych latach. W tym roku sprawdzę jeszcze trzy pozostałe miejsca.
#5
od sierpnia 2021
2007 to był rok pierwszego „ciągu podziemnego” na Bio-forum. Niemal wszystko co znajdowaliśmy było ciekawe, w Polsce nowe albo co najwyżej historycznie podawane. Padały naonczas pytanie – kiedy nowe dla nauki?
Były…
Ten grzybek powyżej był jednym z nich. W 2007 był to nie tylko nowy dla nauki gatunek ale i nieznany do dzisiaj rodzaj. Opisali go dopiero w 2016 roku Hiszpanie jako Luteoamylascus aculeatus. Eksykat pierwszego znaleziska Marcina jest do dzisiaj u mnie. Te grzybki były niedojrzałe. Takie same, też niedojrzałe znalazłem jakoś w tym samym czasie u siebie. Suszki drugiej kolekcji do mnie nie dotarły. Marcin znalazł go też trzeci raz – grzyby w wątku Pachyphloeus conglomeratus – to też jest Luteoamylascus.
U kogo są suszki z tych dwóch późniejszych kolekcji? W Grej-u te okazy wiszą jako P.conglomeratus. Można by wprowadzić korektę, bo z sześciu stanowisk tego gatunku na świecie, pięć jest w Polsce…
Marcin nie przesłał tych zbiorów do GREJ - wg informacji w zgłoszeniach jedna kolekcja jest u niego, reszta u Ciebie.
Od tego czasu workflow w GREJ uległ zmianie - wszystkie suszki muszą trafić do kustosza lub instytucjonalnego zielnika (ale wówczas w zgłoszeniu musi pojawić się odpowiedni nr zielnikowy) - za dużo kolekcji zaginęło, uległo zniszczeniu lub stało się niedostępnych z innych przyczyn.
#6
od sierpnia 2021
Tę jedną kolekcję Marcina którą mam mogę przesłać - jeśli zadecydujesz, że ma sens takie wsteczne sankcjonowanie znaleziska.
prześlij proszę: Błażej Gierczyk, Wydział Chemii UAM, Uniwersytetu Poznańskiego 8, 61-614 Poznań
zrobi się adnotację z numerem zielnikowym, korektą oznaczenia etc.