Porównaj może z Achroomyces arrhytidiae.
Platygloea, Achroomyces przeglądałem i też podejrzewam, że to coś z tych gatunków.
Czasu jednak nie miałem żeby zagłębić się w temat:(
Nawet jeszcze zdjąć nie zgrałem na dysk.
W sumie miałem jeszcze nad nim popracować ale znalazła się wolna chwila w pracy i trochę natchnienia więc korzystam z Waszej pomocy.
Dzięki! - jak znajdę czas będę dalej działać:)
Przemku, a masz jakieś namiary na literaturę?
Ale jaja! - szukałem czegoś o nim w necie, w sumie bezskutecznie i dopiero jak przy jego nazwie zobaczyłem nazwisko Wojewody to mi się od razu FP przypomniała!
Stara nasza poczciwa literatura:))
(wypowiedź edytowana przez mirek63 05.stycznia.2019)
Grzyb u Mirka to Naohidea sebacea
O rany, demencja już mnie dopadła. Kiedyś przecież "studiowałem" temat N. sebacea.
Zadrzewienie w średnim wieku, mieszane (różności: świerk, olsza, topola, brzoza, grab, dąb, sosna itd) z bogatym liściastym podszytem.