• Ze łzawnika?
W poprzednich latach pytałem w którymś wątku o obce strzępki występujące we łzawnikach. Wczoraj w jednym z nich była ich dość duża ilość więc postanowiłem nieco się "pogrzebać" w tym bardziej zejściowych. W jednym z nich natrafiłem na "kiście winogron".
Macie jakieś pomysły?
W poprzednich latach pytałem w którymś wątku o obce strzępki występujące we łzawnikach
Obce strzępki, to sam wiesz - może być wszystko, łzawniki tak rosną, że spokojnie "wszystko" może je przerastać.
Ale te "winogrona" są bardzo ciekawe.
Na razie nie mam pojęcia co to może być.
Oczywiście masz całkowita pewność, że był on WEWNĄTRZ?
A masz zdjęcia tego łzawnika?
Zdjęcie tylko z domu robione komórką;
.
Nie jest to pojedynczy przypadek gdzie coś takiego występuje na lub wewnątrz(trudno stwierdzić)łzawnika. Tym razem jednak były ładnie rozwinięte więc wrzuciłem na forum.
Rozróżniajmy "dojrzałe" od "ZBYT dojrzałych", już lekko byt mokrych i cieknących.
Jeśli by to były wewnętrzne pasożyty, to można porządnie pod mocnym strumieniem obmyć owocniki, a nawet mechanicznymi metodami wyczyścić ich powierzchnię.
I ciąć, i mikroskopować :)
BTW+PS: Cześć Jakub !!