w lesie liściastym z przewagą grabu oraz dębami. Wydziela białe mleczko, w pierszej sekundzie o smaku mąki a potem bardzo piekące. Nie zgadza mi się tylko ten dosyć masywny trzon, trochę jak u mleczaja chrząstki
Bardzo gęste blaszki wskazują, że to ten gatunek. Jeśli jeszcze skórka kapelusza nie była zamszowata - to on.