Znaleziony dziś, po lekkim deszczu więc kapelusz trochę nawodniony. W sumie skojarzył mi sie z nieco z kruchaweczką ale coś mnie tknęło żeby go pobrać. Niewielki owocnik, cos około 2 cm średnicy kapelusza, rósł na pniaku po ściętym grabie (z małym ?)
Ostrze blaszki sterylne pokryte różnego rodzaju cystydaami. W zasadzie na samym ostrzu cheilocystydy różnego kształtu bez kryształków. Pas ten jest jednak bardzo wąski i tuż obok wyrastają już gęsto cystydy z kryształkami. Trudno powiedzieć za co je uznać cheilo- czy też już pleuro-.
Powierzchnia skórki kapelusza na krawędzi pokryta jakby pileocystydami. Ten pas jest dość szeroki. Dalej komórki kuliste ... niżej pokazane na zdjęciach. W sumie to nie bardzo jestem pewien z której strony one wystepują bo skórka wystaje poza blaszki.
Reszta na zdjęciach! Oczywiście prosiłbym o podpowiedzi:) Nawet bardzo serdecznie:))
Pamiętasz ten wątek? https://www.bio-forum.pl/messages/33/967199.html Ja aż taka dokładna w mikroanalizie nie byłam, ale widać, że raczej na jedno wychodzi:-) Ps. spadicea, jak w pysk szczelił;-) :-D
Pasuje? a może nie pasuje! ... ale doszedłem do P. variata właśnie ta ma taki kosmaty skraj kapelusza. Coś tam o różnicy w cystydach wyczytałem ale na razie nie mam pojęcia o co chodzi w tym zamieszaniu:( Może ktoś jednym zdaniem oszczędziłby mi czasu? :) Na dzis i tak limit czasu wyczerpany. Spokojnej nocy!
Ponieważ widzę w polskich publikacjach dwie pozycje dla P. variata więc sprawa wydaje się na tyle poważna, że z przykrością spróbuję oderwać Błażeja od obowiązków i prosić dosłownie o jedno zdanie. W związku z tym że również w IF P. variata widnieje jako odrębny takson, również w necie zdania na ten temat sa podzielone a ty kiedyś wspominałeś, że w przypadku psathyrella masz zaufanie do tego źródła; http://www.vielepilze.de/selten/newgen/homophron/spadicea/esumspadicea.html - czy w tym przypadku też??
PS: w sumie to chyba jedyny przypadek kiedy się cieszę, że nie skojarzyłem tego malucha z P. spadicea:) Gdyby tak się stało zapewne bym go w ogóle nie pobierał bo u mnie ten gatunek jest dość częsty i straciłbym możliwość mikroskopowania go ... a ma naprawdę ładne micro:) Po przejrzeniu literatury pozostaje niewyjaśniony tylko jeden element ... te grube, ciemniejsze strzępki w skórce kapelusza? Obcy jakiś?
To znaczy, że co? Że P. spadicea i P. variata, jak taksony europejskie, to to samo i obecnie nazywają się Homophron spadiceum? Łeee, to brzydko się nazywają:-(
Błażejowi serdeczne podziękowania za wyrażenie opinii:)
Beatko a Tobie serdeczna rada: jak Ci nazwa Homophron spadiceum nie podoba się to możesz pisać/używać P. spadicea ... my i tak będziemy wiedzieć o jakiego grzybka chodzi:) W sekrecie dodam: mi też bardziej podoba się nazwa dotychczasowa:)