W ubiegła niedzielę znalazłem dwie grupki identycznych grzybków. Wydaje mi się że sprawdziłem praktycznie wszystkie możliwe detale i nic bardziej mi nie pasuje jak te dość tajemnicze tytułowe.
Nie ukrywam, że liczę na opinię bardziej profesjonalna niż moja. Temat bardzo ciężki bo gatunki różnią się jedynie między sobą bardzo małymi detalami.
Brałem pod uwagę chyba wszystkie opisane a podobne gatunki ale zawsze coś do nich nie pasuje.
Inne raczej zdecydowanie odpadają ale pozostałe?
P. romellii - podstawowa różnica to brak zupełnie żółtego zabarwienia trzonu a tu miałem do dyspozycji kilka okazów. Zdarzało sie że w grupce znalezionych owocników tego gatunku niektóre były z trzonami na których ciężko było dostrzec żółte barwy ale nie we wszystkich jak w tym przypadku. W moim przypadku trzony wybitnie białe.
P.phlebophorus - cheilocystydy zupełnie nie w jego typie chociaż kapelusz jak najbardziej.
W sumie zostają nam dwa gatunki P. cinereofuscus oraz mój tytułowy.
Do P. cinereofuscus nie pasuje brak jakichkolwiek odcieni oliwkowych na kapeluszu oraz co najistotniejsze to proporcje zarodników. Specjalnie pomiarów dokonałem kilkakrotnie z czego dwa wyniki przedstawiam niżej na zdjęciach. Proporcje "Q" jednoznacznie odpowiadają P. pallescens chociaż do pomiarów wybierałem próbki również z zarodnikami bardziej elipsoidalnymi.
Proporcje zarodników najbardziej mi pasują do deklarowanych dla tego gatunku we Flora Agaricina Neerlandica. Inne źródła co prawda w większości ograniczają się do podania jedynie wymiarów ale wrażenie podobne.
Macie podobne przypuszczenia co do gatunku czy może coś przegapiłem???