Piestrówkę różową znalazłem na dwóch stanowiskach. Najpierw nakopałem się jak wściekły na piaskowych terenach wokół Bukowna - i w końcu znalazłem te piestrówki. Kilka dni później znalazłem kolejne - rosły NA ziemi a nie POD ziemią. I po co było się tak wysilać?
Zarodniki elipsoidalne żółtawe, gładkie. Ścianka stosunkowo gruba, wypełnione jedną lub dwiema kroplami.
Zakres długości (7,0)7,6 - 8,9 (9,2) mq średnio 8,2 mq
Zakres szerokości (2,8) 3,2 - 3,5 (3,7) mq średnio 3,3 mq
Q - 2,56
Przy okazji kopania tych piestrówek strasznie "dałem ciała". Otóż nieopatrznie ciachnąłem grabkami... jajo sromotnika fiołkowego. Na tyle mocno mu się dostało, że już nie urósł. Czekam teraz na nowy owocnik...