28.08.2018 liściasty brzeg lasu mieszanego -dęby, robinie i inne; substrat -mocno zmurszała gałązka zagrzebana w ściółce, chyba robiniowa. W terenie, choć na zdjęciach tego nie widać, grzybki wydawały mi się bardziej różowo-pomarańczowe.
W domu, po jednym dniu w dojrzewalni, na mokro, kolory jednak bardziej żółte
Myślę podobnie jak Pimpek. Szybciej podejrzewałbym coś z Heliotales ale bez mikro nie ruszymy z miejsca. Jeśli miałbym coś zasugerować to może warto sprawdzić chociażby zarodniki czy przypadkiem nie pasują do Hymenoscyphus epiphyllus lub jemu podobnych.
Jeśli miałbym coś zasugerować to może warto sprawdzić chociażby zarodniki czy przypadkiem nie pasują do Hymenoscyphus epiphyllus lub jemu podobnych.
No właśnie, na Hymenoscyphus to mi to zupełnie jakoś nie pasuje, one raczej inaczej wzrastają. Co do mikroskopowania, to grzybki wyglądają na młode więc nie wiem czy jest sens je "psuć". Myślałem, że może ktoś już takie widział/znalazł i rozpracował, bo jak dla mnie są dość charakterystyczne. Na razie leżą w dojrzewalni i na razie nic się z nimi nie dzieje.
Nawet jeśli nie są dojrzałe to wydaje mi się, że bez trudu odróżnisz pod mikroskopem jaką strukturę ma owocnik: podstawczak czy workowiec? W asco worki formują się już w dość młodym wieku i to można zaobserwować, chociaż zarodników pewnie w nich jeszcze nie znajdziesz?