Rymanów Zdrój, las mieszany z jodłami.
Mój grzybek wyrastał z sypkiej gliny na spadzistym, niewysokim zboczu które oddzielało drogę od niżej położonej ścieżki leśnej. Bardzo blisko był zbutwiały pień, chyba jodłowy a dalej jodełki i krzewy grabowe.
Nie fotografowałem go jak rósł, bo kapelusz był przyprószony usypującą się gliną a sam grzyb mało widoczny.
Grzyb miał śluzowaty wierzch kapelusza, a powierzchnia trzonu matowo biała, drobno zamszowata ale ten mat czy też zamsz łatwo można było zetrzeć lub zeskrobać np. paznokciem.
Cały grzyb był dość twardy, ale np. trzon na tyle kruchy, ze kiedy chciałem go rozkroić wzdłuż trzonu to częsć trzonu szybko się złamała.( trzon pełny )
I co ciekawe - skórka zchodziła z niego niczym z maślaczka.
Smak i zapach łagodny podobny do łagodnych gołąbków.
(wypowiedź edytowana przez januz 17.sierpnia.2018)
(wypowiedź edytowana przez januz 17.sierpnia.2018)