Dziś,monokultura grabowa,łagodny,zapach grzybowy delikatny,miąższ zwarty i twardy,z siarczanem żelaza brudno-różowy(długo się wybarwiał).Brzozy w promieniu 100m brak(nawet siewki)
Znam ten ból Romku:( Ostatnio ciekawego gołąbka nastawionego na wysyp, w ciągu kilku godzin opanowała pleśń. Na szczęście owocnik był duży i na wysyp położyłam tylko połowę kapelusza, a drugą - na suszarkę:)
Mój już w momencie znalezienia był lekko zapleśniały(wyciąłem ten fragment) Zapomniałem o jednym zdjęciu z siarczanem żelaza(to chyba ten upał) to punktowanie na kapeluszu coś by sugerowało,środowiskowo też by się zgadzało,no ale kolor z siarczanem nie ten.