Nie chcę niczego przesądzać co do gatunku ale myślę, że typowanie P. cinereofuscus jest mocno prawdopodobne. Gatunek po makro bardzo zmienny ale znajdywałem podobne które tak klasyfikowałem.
Mała uwaga co do skórki kapelusza. Preparat zbyt mocno zgnieciony, dużo elementów popękanych a przydało by się więcej zobaczyć. We wszystkich które do tej pory znajdywałem elementy w skórce są bardziej zróżnicowane. Musisz pobrać z różnych miejsc kilka próbek a wtedy ocenisz jakie są naprawdę.
Dla przykładu wrzucam zdjęcie jednego z moich:
. Oczywiście są miejsca gdzie występują wybitnie elementy takie jak na twoim zdjęciu. Podobne elementy w skórce kapelusza ma ponoć P. diettrichii(!!! -ponoć bo go jeszcze nie widziałem). Ten jednak ma zupełnie inne zarodniki (wg. literatury bo w necie widziałem różne ???).
Dzięki Mirku:-) Zrobiłem przed chwilą jeszcze trzy preparaty skorki z różnych miejsc wszystkie takie same,mniej lub bardziej pękate odwrotnie butelkowate komórki z pigmentem albo bez.Takich jak Twoje z wydłużonym końcem nie ma.