Tego dnia udaliśmy się do wysuszonego Parku Nowych Mieszkańców. W ubiegłym roku po szumnej akcji posadzono drzewa, które rychło uschły. Podobno wszystko miało się wyjaśnić w tym roku. No i wyjaśniło się na niekorzyść inicjatorów tego przedsięwzięcia.
Tabliczki w pewnym sensie zgodne z normami RODO także nie sprawiają wrażenia trwałych.
Z jednego drzewa odpada kora. Znaczy się jakieś grzyby mają już używanie.
A poza tym drzewa posadzono stanowczo za gęsto, jak na potencjalne możliwości tej odmiany dębu szypułkowego - Quercus robur.
Ponadto w tej okolicy kwitnął starzec wiosenny - Senecio vernalis.
Z ziemi wyszedł dziurawiec zwyczajny - Hypericum perforatum.
Zmiana miejsca akcji. Oto okolica ronda im. Kaczyńskich zbudowanego w miejscu najobfitszego, publicznie dostępnego stanowiska brzozy ciemnej - Betula pendula ssp. obscura. Tutaj posadzone drzewa puszczają liście. To jest buk pospolity - Fagus sylvatica.
Tak to wygląda w ogólności. Po prawej widać dróżkę rowerową. Rondo jest na wprost.
Jeden krzak już wypadł ze stanowiska.
Niektóre buki pospolite w odmianie purpurowej - Fagus sylvatica "Atropurpurea" już całkowicie rozwinęły liście.
Liście rozwinęła nawet robinia akacjowa - Robinia pseudoacacia.
I jeszcze dwa widoki z tej okolicy. W drugim przypadku widać, że drzewa posadzono za gęsto.
A teraz zaczyna się tytułowa Druga Japonia. To okolica przystanku Centrum. właśnie kwitną wiśnie piłkowane - Cerasus serrulata.
Teraz kwiat z bliska.
Następnie piłkowany liść.
Potem trzy kwiaty z bliska. Są urocze, nie mogłem się powstrzymać.
Teraz ukwiecona gałązka na tle nieba.
Oto ostatnia porcja kwiatów.
Całość kończy prawie czarny tulipan.
(wypowiedź edytowana przez piotr_grzegorzek 30.maja.2018)