Penetrację zalewanego Morskiego Oka zacząłem od okolicy szkoły podstawowej. Oto grobla pozbawiona drzew. Na prawo znajduje się niewielka zalana niecka. Na akwenie utrzymuje się pokrywa lodowa.
Dalej widać drzewa, które powinny pozostać usunięte.
Oto pniak na najdalszej krawędzi cypla i drzewa, które powinny zostać usunięte.
Dalej drzew jest znacznie więcej. Tak to wygląda w okolicy szkoły.
Zerkam teraz na nieckę wyrobiska od strony ulicy Fabrycznej.
Teraz pora na wodowskazy. Na pierwszym planie nowy, na drugim za klockiem leżącym na lodzie stary.
W nowym miejscu w tym momencie jest już 50 cm wody.
Zerkam teraz w kierunku ściany pod ulicą Fabryczną.
Zerkam teraz na końcową część akwenu. Jak widać drewna wymagającego usunięcia jest tutaj dostatek.
Zalanie czerwonej linii ma oznaczać dopiero zrównanie się lustra akwenu z rzędną Chechła.
Teraz spod ściany wyrobiska spoglądam w kierunku szkoły.
I jeszcze raz drzewo pod ścianą. Ściągnąłem go sobie zoom-em.
Teraz zerkam w górę wzdłuż krawędzi stoku, który może być zalany. Generalnie został uprzątnięty.
Tutaj też znajduje się niewielkie odsłonięcie lokalnego dolomitu diploporowego.
Wychodzę na górę.
Teraz zerkam na środkową oraz tylną część akwenu z korony ulicy Fabryczna. Częściowo pomagam sobie zoom-em.
I jeszcze końcowa barierka oraz widok z najdalszego brzegu.